Witam. Mnie wołają Mikołaj Szczerbakow żyję w Rosji w mieście Lubiercy w 15 km do wschodu od Moskwy. O rosyjskich ludziach w Europie istnieje nie bardzo dobre zdanie, przypuszczając co oni albo mafiozi albo okropni agenci KGB Chcę was zapewnić, że 99 % moich rodaków dobrzy i przyzwoici ludzie.. W przeważającej większości oni są prostymi ludźmi pracującymi za zakładami, w biurach firm albo zajmują się handlem. Ja jeden jestem z nich. Razem z swoją ojczyzną przeżyłem masę zdarzeń od uruchomienia pierwszego kosmonauty do rozrzucenia ZSSR. Jestem z zwykłej rodziny. Całe życie pracował i równocześnie uczył się. Do ostatecznego rozrzucenia ZSSR zdążyłem skończyć dwie wyższe uczelnie(teraz to uniwersytety). Wtedy najwyższe wykształcenie było bezpłatnym, trzeba było tylko mieć życzenia uczyć się i niewiele zdolności. Za swoje życie zmieniłem masę zawodów, był kreślarzem, technikiem, technologiem po budowie maszyn, santiechnikom, menedżerem, dziennikarzem, jako redaktor czasopisma teraz pracuję starszym specjalistą po instrumencie w awia kosmicznej firmie. «Gwiazda». W swój czas wolny zajmuję się reorganizacją okresu napoleońskich wojen i zajmuję się kolekcjonowaniem.

â îãëàâëåíèå